Dla mnie państwo, które realizuje swoje zobowiązania wobec obywateli i przestrzega prawa dopiero z nożem na gardle, nie jest powodem do szczególnej radości.

Dla mnie państwo, które realizuje swoje zobowiązania wobec obywateli i przestrzega prawa dopiero z nożem na gardle, nie jest powodem do szczególnej radości.
Nie zamierzam robić z Sachsa socjalisty, ale na tle polskiej i światowej praktyki jest on rzecznikiem przynajmniej nieco większej sprawiedliwości.
Powstał naród izraelski, ale czy istnieje naród żydowski albo naród polskich Żydów?
Nie sądziłam, że kiedyś to napiszę, ale jednak w takiej sytuacji lepszy byłby popis siły. Żyjemy w dżungli i słabość mało kogo pociąga.
Żadna próba restytucji jakiegoś dawnego ładu sprawiedliwości nie doda, za to spowoduje następne niesprawiedliwości.
Jak na mapie przegranych w eurowyborach sytuują się kobiety startujące z poparciem Kongresu Kobiet. Czy warto było? I czy akurat z listy Europa Plus Twój Ruch?
Bohaterowie Zadie Smith żyją w kulturze, w której wypada wierzyć, że ludzie zwykle dostają to, na co zasługują.
Nie chce mi się spierać o legalizację prostytucji, a nawet o odwrotny pomysł, czyli karanie klientów – tak czy inaczej to tylko maleńkie plasterki przyklejane na ogromny problem.
Omójboże, cóż to za staromodna książka! Czytając ją, czułam się jak w starym teatrze, w którym z pietyzmem ustawia się realistyczne dekoracje.
Prawdziwa integracja europejska nie nastąpi jutro, wymaga pokoleń. Może też odbyć się bez naszego udziału. Albo cały ten projekt diabli wezmą.
Palikot nie tylko sam nie wierzy, ale i innym odradza.