Twój koszyk jest obecnie pusty!
Teksty
Pisz na Berdyczów
Kinga Dunin czyta „Berdyczów” Marty Kozłowskiej i „Plon” Tary June Winch.
Ziemianka butch. Kim była Maria Rodziewiczówna?
Pod względem liczby wydań (195) wciąż wyprzedza wszystkich polskich pisarzy. Kinga Dunin czyta biografię „Rodziewicz-ówna. Gorąca dusza” Emilii Padoł.
Francuzka, Senegalczyk czy po prostu pisarze?
Kinga Dunin czyta „Najskrytszą pamięć ludzi” Mohameda Mbougara Sarra i „Zemsta należy do mnie” Marie NDiaye.
Kobiety piszą eseje. Wikipedia ich nie uwzględnia
Kinga Dunin czyta „Dziewczynki. Kilka esejów o stawaniu się” Weroniki Murek i „Najdłuższą podróż” Oksany Zabużko.
„Niewyczerpany żart”: Genialność tej intrygi przekracza moje pojęcie
Czy „Niewyczerpany żart” Davida Fostera Wallace’a to taki „Ulisses”, którego postawimy na półce, obiecując sobie, że na pewno kiedyś przeczytamy?
10 książek z 2022 roku, które dla siebie wybrałam. Może i wam się spodobają
Kocham dobre, ciekawe opowieści i nie muszą się one wcale mieścić ściśle w konwencji realistycznej. I w tym roku właśnie to chciałam dowartościować – wciągające opowieści i fikcję.
Opowieść wigilijna. A dla miłośników mocniejszych wrażeń destylowany oddech tygrysa
Kinga Dunin czyta „Drobiazgi takie jak te” Claire Keegan i „Głęboki sen” Raymonda Chandlera.
Chłopaki polarne i podwodne [Twardoch i Miłoszewski]
Mały chłopiec we mnie był nawet czasem usatysfakcjonowany. Ale po co ta cała pretensjonalność dookoła? Kinga Dunin czyta „Chołod” Szczepana Twardocha i pierwszy tom „Hydropolis” Zygmunta Miłoszewskiego.
Terapia dla wszystkich [„Mój rok relaksu i odpoczynku” w warszawskim Dramatycznym]
Możemy wreszcie poznać nie wydumane zarzuty i przewidywania wojewody mazowieckiego, ale konkretne efekty dyrekcji Moniki Strzępki w warszawskim Teatrze Dramatycznym.
Świat stać na wojny, ale godna śmierć jest zbyt droga. Bawmy się więc, póki możemy
Społeczeństwo się starzeje, na opiece się oszczędza, pielęgniarek jest za mało i są przepracowane, ich skargi się lekceważy, a narzekające osoby mogą stracić pracę. Polska? Nie, tym razem Finlandia, a opowiada nam o tym chór pielęgniarek.


