Ponieważ ostatnio wszyscy nagle okazali się znawcami rynku książki, to drobna refleksja – gdyby „Porządnych ludzi” wydało duże wydawnictwo z odpowiednim funduszem na promocję, pewno już byście o tej powieści i jej autorce (Polka, o!) usłyszeli.

Ponieważ ostatnio wszyscy nagle okazali się znawcami rynku książki, to drobna refleksja – gdyby „Porządnych ludzi” wydało duże wydawnictwo z odpowiednim funduszem na promocję, pewno już byście o tej powieści i jej autorce (Polka, o!) usłyszeli.
Ostatecznie wojna to brud i śmierć, a to coś więcej niż fałszywy profil na Tinderze. Kinga Dunin pisze o spektaklu „Spy girls”.
Gdzież te czasy, kiedy na straży moralności stał sam Panbóg, a za przekroczenie konwenansów można było zginąć, teraz wystarczy przepracować problem, poprawić komunikację i dostać swoje ciasto.
Takie są kobiety – lepsze od mężczyzn i mądre inaczej. Ale to akurat wiedzieliśmy z poprzednich książek Twardocha.
W końcówce XIX wieku Mozambik jest kolonią portugalską, ale Portugalczycy najmocniej osadzeni są na wybrzeżu.
Król w Żółci w serialu „Detektyw” sprawdził się całkiem nieźle. A jak próbę czasu zniósł literacki pierwowzór sprzed ponad 100 lat?
Przeczytajcie te 700 stron, a sami poczujecie oblepiające macki życia, z którego bohater pragnie się wyzwolić. Kinga Dunin czyta „Rok, w którym urodził się diabeł” Santiago Roncagliolo i „Kiedy ptaki powrócą” Fernando Aramburu.
Żałuję, że od początku wiedziałam, jak się to skończy. Chociaż kiedy wciągała mnie lektura, były momenty (krótkie), kiedy miałam nadzieję, że Róża przeżyje, a rewolucja zwycięży. Tak napisana jest ta książka – oddaje lewicową energię i pasję tamtych czasów.
Kinga Dunin czyta nową książkę Naomi Klein oraz powieść Maren Uthaug.
To takie książki, w których proporcja między przyjemnością a wysiłkiem – czytanie to czasem wysiłek, tak jak bieganie – jest przechylona na stronę przyjemności.
Kinga Dunin czyta podobno najlepszy tegoroczny polski komiks i nową książkę Andrzeja Sapkowskiego.
Kinga Dunin czyta „Małą empirię” Katarzyny Sobczuk, „Dzień” Michaela Cunninghama i tom opowiadań J.M. Coetzeego „Nadzieja”.