Cóż, jaki reżim, taki Eisenstein.

Cóż, jaki reżim, taki Eisenstein.
Na poziomie trzeciego obiegu hasło o „braterstwie krajów budujących socjalizm” wydaje się szczególnie puste.
Unia Europejska patrząc na Polskę i Węgry może śmiało powiedzieć: „byliśmy głupi”.
Po dwóch latach sprawa podsłuchów w restauracji Sowa i Przyjaciele znajduje swój finał w sądzie.
Kino moralnego niepokoju czy piosenki Jacka Kaczmarskiego są dziś niepokojąco aktualne.
„Łotr 1”, nowa odsłona gwiezdnej sagi, rozczarowuje.
W Austrii i Włoszech głosowano nad oceną całej dzisiejszej demokracji liberalnej.
Co dalej z CETA, wyjaśnia Maria Świetlik.
Kim właściwie jest Fillon i z jakim programem idzie do wyborów.
Antropocen, okres największego sukcesu człowieka, może okazać się jednocześnie momentem, gdy ludzkość zniszczy podstawy własnego życia na ziemi.
Nie robimy Warszawy w Budowie, bo lubimy narzekać, ale dlatego, że nie istnieje u nas żadna edukacja w kwestii architektury.
Nie dajcie się moralnemu szantażowi, mówiącemu, że to „tani szok”. Idźcie do kin na „Plac zabaw!”.