Covid-19 zagraża właśnie tej esencji demokratycznej polityki; demokracja nie może funkcjonować, jeśli ludzie mają pozostawać w domach.

Covid-19 zagraża właśnie tej esencji demokratycznej polityki; demokracja nie może funkcjonować, jeśli ludzie mają pozostawać w domach.
Pokusa, by interpretować prawie każde większe wybory w Europie jako historyczny punkt zwrotny, jest doskonałą ilustracją niepewności, która wciąż przepełnia Europę.
Rocznice zarzucają nas „lekcjami do nauczenia” w tomach historycznych badań, powieściach, konferencjach, filmach, wystawach – i domagają się bezwarunkowej kapitulacji.
Zachód żyje dziś w świecie Putina. Nie dlatego, że rosyjski prezydent ma rację albo więcej siły, ale dlatego, że przejmuje inicjatywę.
To Putin konserwatysta, a nie Putin realista, zdecydował się pogwałcić suwerenność Ukrainy.
Utraciła swój główny polityczny talent, czyli zdolność do tworzenia koalicji z innymi grupami społecznymi – mówi Ivan Krastev w „Gazecie Wyborczej”.
W roku 1985, 1986, a nawet w 1989 upadek ZSRR był dla analityków tak samo niewyobrażalny, jak rozpad Unii Europejskiej.