Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się
Edwin Bendyk

Edwin Bendyk

Dziennikarz, publicysta, pisarz. Pracuje w tygodniku „Polityka”. Autor książek „Zatruta studnia. Rzecz o władzy i wolności” (2002), „Antymatrix. Człowiek w labiryncie sieci” (2004), „Miłość, wojna, rewolucja. Szkice na czas kryzysu” (2009) oraz „Bunt Sieci” (2012). W 2014 r. opublikował wspólnie z Jackiem Santorskim i Witoldem Orłowskim książkę „Jak żyć w świecie, który oszalał”. Na Uniwersytecie Warszawskim prowadzi w ramach DELab Laboratorium Miasta Przyszłości. Wykłada w Collegium Civitas, gdzie kieruje Ośrodkiem badań nad Przyszłością. W Centrum Nauk Społecznych PAN prowadzi seminarium o nowych mediach. Członek Polskiego PEN Clubu.

Teksty

W Polsce państwo dobrobytu już jest. Ale tylko dla klasy średniej

I nie wierzę, że podzieli się ona swoimi zdobyczami z ludem.

Bendyk: Rajski Luksemburg

Nie brakuje pytań, komu bardziej będzie służył Jean-Claude Juncker: Europejczykom czy korporacjom?

Bendyk: Bunt sieci, wariant węgierski

Viktor Orbán tak uwierzył w swoją moc, że postanowił rozszerzyć swoją władzę na internet. Węgrzy wyszli na ulice.

Bendyk: Węgiel albo śmierć

Czyli dlaczego ceny energii w Polsce jednak powinny wzrosnąć.

Bendyk: Wataha poszła w las

Wszystko jasne, po jednej stronie młoda aktywistka nieznająca prawdziwego życia, po drugiej – dziennikarka reprezentująca warszawski prawdziwy lud.

Bendyk: Szkocja zostaje, problemy też

W Szkocji, Ukrainie, Hiszpanii i wszędzie na świecie wspólnoty poszukują swojej formy politycznego istnienia, powoli krusząc globalny ład. 

Bendyk: Ekonomia wymiany i zaufania

Facebook nie wywoła rewolucji? Pewnie nie, ale komercyjnych narzędzi można używać do rewolucyjnych celów. 

Bendyk: Fejsbukowa zaraza

Musimy się pogodzić ze świadomością, że w podziale pracy w cyfrowym świecie przypadła nam rola laboratoryjnych myszek.

Bendyk: Nici z pikniku. Poznań lubi porządek

Polskie państwo staje się zakładnikiem partykularnych grup. W tym motywowanych religijnie fanatyków.

Bendyk: Cała władza w ręce prasy

Czarna skrzynka agenta ABW zostawiona w redakcji „Wprost” na długo zostanie w pamięci jako symbol wczorajszego żenującego spektaklu.

Wczytywanie...