Przywykliśmy mówić, że w Polsce nie ma demosu, teraz odkrywamy, że nie istnieje także populus, a to wszystko dlatego, że nie istnieje w Polsce społeczeństwo.

Przywykliśmy mówić, że w Polsce nie ma demosu, teraz odkrywamy, że nie istnieje także populus, a to wszystko dlatego, że nie istnieje w Polsce społeczeństwo.
Kto jeździ po Polsce, dostrzeże, jak zmniejszyła się liczba ofert chwilówek, bo spadł na nie popyt. I to właśnie w tym strukturalnym efekcie 500+ kryje się źródło politycznej siły PiS.
Projekt nowej republiki potrzebny jest nie tylko jako ćwiczenie intelektualne na przyszłość, ale także warunek skutecznej walki politycznej dziś.
Gdyby lewica w naszym kraju była tak żwawa, jak teksty Rafała Wosia i Michała Sutowskiego, Polska byłaby krajem socjalistycznym.
Odkrytej mieszczańskiej podmiotowości nie da się łatwo stłamsić, nawet jeśli KOD już nie odzyska dawnej energii.
Prezydent Opola, wypowiadając umowę TVP, przerwał gorszący spektakl wokół festiwalu.
Dlaczego w Polsce czytała i czyta niezmiennie inteligencja?
Szkoła jest sprawą wszystkich, nawet jeśli sobie z tego nie zdają sprawy.
Myśleli, myśleli i wymyślili – PiS chce wziąć Warszawę jak komuniści onegdaj Kraków, „na Nową Hutę”.
Kobiety mają wszystkie instrumenty, by wykorzystać swą rosnącą siłę do zainicjowania nowej, progresywnej polityki.
Kilka pytań na dzień pierwszy nowej epoki.
Wszyscy mamy problem z ksenofobią.