Prawa kobiet teraz, pod rządami ultrakonserwatywnego PiS-u, są coraz bardziej łamane.

Aborcja to „nie jest tylko biologia, to także sprawa duszy”. Czyżby?

Działacze partii Zieloni zostali wezwani do sądu w związku z tym, że rok temu na marszu w obronie praw kobiet mieli transparent z napisem „Polka Nie-podległa” i przerobioną kotwicą – symbolem Polski Walczącej.

Pamiętacie dziewczynę, która w filmie Clerks pyta: „Czy są jakieś nowości?” stojąc przed ścianą filmów, nad którymi wołami napisano „Nowości”?

Demo ze świecami bardziej przypomina Czarny Protest niż KOD i dlatego PiS powinien się martwić – pisze Agnieszka Wiśniewska.

Ja rozumiem, że nerwy, że zmęczenie, ale opowiadanie o „naszych kobietach”, czy Kaczyńskim, który kobiety nie widział, jest słabe.

Nie musi mu w tym pomagać ani Jarosław Kaczyński, ani opozycja, ani „Ucho prezesa”.

O ocenę rządowej ustawy zapytaliśmy przedstawicieli partii i środowisk progresywnych.

Pan profesor, na moją wyraźną prośbę, żeby mnie w rękę nie całował, bo sobie tego nie życzę, odpowiedział, że „taka tradycja” i że „nie może się powstrzymać”.

„Podręczne” stały się wyrazistym, współczesnym symbolem zniewolenia przez autorytarną i seksistowską władzę. Dlatego to one powitają w Polsce Trumpa.