Znamy te wszystkie pomysły, żeby robić superprodukcje na miarę „Listy Schindlera”, dzięki którym świat się dowie, jak dzielni byli Polacy.

Znamy te wszystkie pomysły, żeby robić superprodukcje na miarę „Listy Schindlera”, dzięki którym świat się dowie, jak dzielni byli Polacy.
Trzecia rocznica „aktywności” pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy to okazja do narzekania, że robi za mało i źle. Ale czy mamy prawo ją z czegokolwiek rozliczać?
Nie jestem tak naiwna, żeby pisać: dajcie ludziom programy wyborcze. Mówię: dajcie ludziom poważnych liderów opozycji.
Nowa partia Petru mogłaby się nazywać nie Liberalno-Społeczni (w skrócie LiS), a Ponowoczesna. Problem w tym, że tak samo można by nazwać koalicję partii Schetyny i Lubnauer (PO+Nowoczesna), więc Petru chyba dobrze z tą nazwą kombinuje.
Konflikty o status i wpływ muszą trwać. Życzylibyśmy sobie, żeby dalej przesuwały Kongres Kobiet na lewo.
O protestach w obronie Sądu Najwyższego pisze Agnieszka Wiśniewska; zdjęcia: Jakub Szafrański.
Wystartowało pierwsze polskie wirtualne muzeum historii LGBT+!
W programie „Woronicza 17”, jednej z ważniejszych publicystycznych audycji w TVP Info, przez miesiąc nie zaproszono żadnej kobiety.
„A ja żem jej powiedziała” Katarzyny Nosowskiej to dzieło instagramowo-książkowe, idealne do transportu publicznego na krótkich dystansach. Ale czy coś więcej?
W TVN czy w Toku nie będę tego opowiadać, ale Tobie mogę: popier… jest kraj, w którym tak się traktuje najsłabszych, ludzi potrzebujących wsparcia państwa, no sorry…
Dobrze się ekscytować sondażami prezydenckimi, ale do wyborów w 2020 roku czekający na Biedronia mogą nie wytrzymać.
Przekręt „na wnuczka” może wyglądać inaczej, niż się spodziewamy. Czyli jak młode polskie kino opowiada o rodzinie.