Wichowska: Biedni Polacy patrzą na Ukrainę
Co tak naprawdę widzimy w Ukrainie przez nasze postkolonialne filtry?
Co tak naprawdę widzimy w Ukrainie przez nasze postkolonialne filtry?
Co robić, gdy lekarze ignorują prawo, które każe im pigułkę przepisać? Na początek: przestać milczeć!
Premierka Kopacz i pełnomocniczka Fuszara nie powinny już dłużej ulegać szantażowi zwolenników „tradycyjnego” bicia kobiet i dzieci.
Ministra Kluzik-Rostkowska uznała najwyraźniej, że o edukacji seksualnej w Polsce zdecydują rodzice. Ci, którzy jej nie chcą.
Dzisiejsze Węgry krok po kroku wycofują się z demokracji, a ze społeczeństwem skutecznie komunikuje się tylko Fidesz.
Jedna nominacja nie zmieni polityki rządu, ale pokazuje, że możliwość zmiany istnieje.
Klauzuli sumienia służącej do torturowania kobiet nie chce większość społeczeństwa – inaczej, niż wmawia nam fundamentalistyczna mniejszość i podlegli im politycy.
Nie reagując na naruszanie prawa, akceptujemy pełzającą zmianę, której efekty zobaczymy za kilka lat.
To ograniczanie prawa pacjentów do świadczeń.
Trzy tysiące lekarzy zobowiązało się do łamania polskiego prawa. Co na to minister zdrowia?