Jesteśmy krajem najbardziej załganym na świecie. Cała nasza przeszłość, cała teraźniejszość, można rzec, cała Polska są po trosze jednym wielkim …
Wygrzebane: Polityka ’84, czyli stanik za ślub
W lubelskim domu towarowym (dział bielizny damskiej) wywieszka informuje, że biustonosze sprzedawane są wyłącznie po okazaniu zaświadczenia z Urzędu Stanu …
Wygrzebane: Brandys ‘72, czyli Englert pyta i odpowiada
Wszedł na ekrany wielki film wojenny radziecko-polski pod tytułem Wyzwolenie. Podobno znakomity. Opowiadano mi, że na przyjęciu na cześć radzieckiego …
Wygrzebane: Kydryński ’90, czyli Liza dla Polski
Teraz, gdy czasy się zmieniły, gdy nasz rząd – rząd, do którego nareszcie mamy zaufanie! – desperacko walczy z tragicznymi …
Wygrzebane: Hanisch ’71, czyli nieprzyjemny obyczaj
Obcokrajowiec odwiedzający polskie kina jest zawsze zdumiony poziomem, jaki reprezentuje polska publiczność. Nigdy nie zapomnę projekcji Czerwonej pustyni Antonioniego w jednym …
Wygrzebane: Adwentowicz ’58, czyli polityka kulturalna
Ważnym punktem działalności Teatru im. Bogusławskiego [w Warszawie 1926 r.] było bezpośrednie jego oddziaływanie artystyczne i społeczne na szerokie masy …
Wygrzebane: Brandys ’72, czyli jedność świata bez Korei
Po obiedzie defilada zawodników olimpijskich w telewizji. Wspaniała demonstracja jedności świata. Tym przykrzej rzuca się w oczy brak takich państw …
Wygrzebane: Nasierowski ’02, czyli Największy Polak w tv
Obejrzę sobie „Wiadomości”… Kiedy jest coś o Największym Polaku (przyjął, odprawił, pobłogosławił) czy różnych purpuratach, wyłączam dźwięk i zamykam oczy, …
Wygrzebane: Wajda ’92, czyli seks z osłem
Sen nocy letniej w Teatrze Powszechnym. Joanna Szczepkowska jako Tytania nadzwyczajna: śmieszy, tumani, przestrasza. Nigdy nawet w najśmielszych rozważaniach nad …
Wygrzebane: Osiecka ’85, czyli młodzież i brud
Hordy młodych mijają się z okrzykiem heja-heja. Jedni – zupełne punki, w kurtkach ze skóry, b. przegrzani, drudzy z niemowlakiem …
Wygrzebane: Syruczek ‘36, czyli problemy szkolne
[…] porusza ta Matura mimochodem zagadnienie granicy działalności pedagogicznej szkoły. Uczennicę przyłapano na pisaniu listu miłosnego do niewiadomego adresata. Jak ma …
Wygrzebane: Adwentowicz ’58, czyli reżyserskie sztuczki
Przypominam sobie uwagi starego, bardzo utalentowanego aktora prowincjonalnego i cenionego reżysera, który, zdenerwowany bezradnością młodej adeptki, nie mogącej należycie zagrać …