Kiedyś złożył mi wizytę Andrzej Wajda i po krótkim wstępie na temat jego koncepcji filmowej inscenizacji Uczty Platona zaproponował mi rolę Sokratesa. Byłem zdumiony? Nie. „Oczywiście – tłumaczył się Andrzej – przeniesiemy Ucztę w czasy współczesne. Ubrania. Właściwy plener. Wszystko tak jak dzisiaj. Nawet problemy zostaną te same. Dyskusja o szczęściu, losie człowieka, miłości i śmierci”. Tak, tak, rzeczywiście, wszystko prawie tak samo. I nawet jestem podobny do Sokratesa jak dwie krople wody. „Więc?” – niecierpliwił się Andrzej. „Nie, to nie jest możliwe”. „Dlaczego?”. „Sokrates nie lubił kobiet”. Zgubiło mnie czyste sumienie. Nie zostałem aktorem filmowym i Uczta Platona nie została sfilmowana. Andrzej jest moim przyjacielem, chociaż zachował w sercu pewną urazę.
Włodzimierz Sokorski (1908-99) – wojskowy, pisarz, polityk, publicysta. Wpływowa postać w PRL-u, minister kultury i sztuki (1952–56), prezes Komitetu ds. Radia i Telewizji (1956-72), przez wiele lat poseł na Sejm. Jako pisarz zadebiutował w 1936 r. (pod pseudonimem Andrzej Sokora) powieścią Rozdarty bruk.
Fragment wspomnień Notatki, 1976