Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

💊 Narkopolityka

Dodaj do obserwowanychObserwujesz

To, jakich substancji używasz, jest polityczne.

A może legalizacja?

Wartość rynku narkotykowego w Polsce liczy się w milionach złotych. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, aby uświadomić sobie wielkość wpływów do państwowej kasy, gdyby opodatkować konopie indyjskie.

Nowa deklaracja ONZ ws. poliktyki narkotykowej

Nowa deklaracja została podpisana mimo zastrzeżeń wielu państw, przede wszystkim wobec braku zapisu o redukcji szkód, który był postulowany przez kilka instytucji, m.in. UNAIDS, Światowy Fundusz do spraw AIDS, Gruźlicy i Malarii.

Malinowska-Sempruch: Narkoman – nie człowiek

Trzeba „redukować szkody” i działać prewencyjnie, czyli edukować, można zaproponować wymianę igieł i strzykawek.

Wiedeńskie rozczarowanie

Przekonanie, że problem narkotykowy dotyczy tylko garstki uzależnionych i garstki zarabiających na nich bandytów jest głęboko nieprawdziwy.

Rozmawiajmy o narkotykach

Statystyki sądowe w ostatnich latach wskazują drastyczny wzrost skazań za posiadanie niewielkich ilości substancji zakazanych, bardzo niewiele za to poprawiła się wykrywalność produkcji i hurtowego handlu.

Międzynarodowy Dzień Solidarności z Uzależnionymi od Narkotyków

26 czerwca obchodzimy ustanowiony 20 lat temu przez ONZ Międzynarodowy Dzień Solidarności z Uzależnionymi od Narkotyków.

Porażka wojny z narkotykami (akt.)

Poważne tytuły prasowe podejmują temat potrzeby zmiany koncepcji polityki narkotykowej i głoszą koniec wojny.

Malinowska-Sempruch: Moralizować jest łatwiej

Badania pod kierownictwem Janusza Czapińskiego Diagnoza społeczna 2007 pokazują, kto bierze, jeśli chodzi o status społeczno-zawodowy. Myślenie o uzależnionych jako tych, którzy kradną, naciągają, jest od czapy.

 

Brednie w „Rzeczpospolitej”

„Z głodu narkotycznego nikt nie umarł”. To nieprawda.

Abucewicz: Kto bierze, co i ile

Badania Janusza Czapińskiego Diagnoza społeczna 2007 pokazują, kto bierze. Najwięcej biorą uczniowie i studenci, pracownicy sektora prywatnego, a później biznesmeni, bezrobotni, niepełnosprawni, pracownicy sektora publicznego.

ObserwujObserwujesz
Wczytywanie...