Nauka

Novella: Antyszczepieniowa pseudonauka

Wziąć jedno badanie i rozszerzyć jego wnioski na całość. Oto częsta strategia szarlatanów.

Zapytano mnie ostatnio o ten artykuł –  Bedrock of vaccination theory crumbles as science reveals antibodies not necessary to fight viruses. To tekst sprzed roku, ale dopiero ostatnio zaczął krążyć po portalach społecznościowych. Pytanie brzmiało – czy jest on w jakikolwiek sposób naukowo uzasadniony. Pochodzi z NaturalNews (nie mylić z NatureNews), co – z mojego doświadczenia – oznacza, że prawie na pewno zawiera wyłącznie kompletne nonsensy. 

Dla zwykłych czytelników mam radę – omijajcie szerokim łukiem portal NaturalNews i Mike’a Adamsa. Jest on bowiem – między innymi – antyszczpionkowym oszołomem. Ten akurat artykuł napisał Ethan Huff, członek zespołu redakcyjnego NaturalNews. Przyjrzyjmy się mu bliżej i sprawdźmy, czy potwierdza reputację strony, na której został opublikowany. 

Huff pisze:

 

 

Podczas gdy medyczny, farmaceutyczny i szczepionkowy przemysł zajęty jest wymyślaniem i sprzedawaniem szczepionek na wszystkie możliwe schorzenia pod słońcem, nowe badanie opublikowane w czasopiśmie „Immunity” całkowicie obalają podstawy teorii szczepień. Okazuje się, że naturalne układy odpornościowe organizmu – złożone tak z wrodzonych, jak i nabytych elementów – współpracują przy walce z chorobą, nie potrzebując przeciwciał wytwarzanych przez szczepionki.


Zaczyna się od sporej przesady – nauki medyczne pracują nad wytwarzaniem szczepionek na choroby zakaźne, które można powstrzymać przy pomocy szczepień, nie zaś na „wszystkie możliwe schorzenia pod słońcem”. Także użycie słowa „przemysł” zamiast „nauka” pokazuje, że mamy tu do czynienia z tekstem propagandowym. 

 

Huff wykłada się jednak całkowicie już w następnym zdaniu – twierdząc z przekonaniem, że jakieś jedno badanie (co już samo w sobie jest twierdzeniem wątpliwym) obala całkowicie podstawy teorii szczepień, która oparta jest o tysiące badań prowadzonych przez dziesiątki lat. Badanie, o którym mowa –  B cell maintenance of subcapsular sinus macrophages protects against a fatal viral infection independent of adaptive immunity – nie ma zresztą nic wspólnego ze szczepieniami. 

 

 

Huff twierdzi następnie, że badanie to pokazuje, iż system odpornościowy nie potrzebuje przeciwciał. Ciekawe zatem czemu układ odpornościowy rozwinął tak złożony system produkcji przeciwciał, i dlaczego poświęca na nią tak wiele energii. Istnieją przecież choroby autoimmunologiczne, w których centralną rolę odgrywają przeciwciała – i już sam ten fakt świadczy o tym, że przeciwciała spełniają w organizmie określoną rolę. 

 

Dalej czytamy:

 

Ale nowe badanie pokazuje, że wrodzona odporność odgrywa znaczącą rolę w zwalczaniu infekcji i jest być może bardziej istotna tak w walce, jak i w zapobieganiu chorobom, niż odporność nabyta. W testach przeciwciała nabytego systemu odporności nie były w stanie same zwalczyć infekcji, co całkowicie obala teorię, że wytworzone wskutek szczepień przeciwciała spełniają jakąkolwiek istotną funkcję w zwalczaniu albo zapobieganiu chorobom. 


Nawet bez rzutu oka na omawiane badanie widać, że wywód Huffa jest wyjątkowo nielogiczny. Nawet bowiem gdyby badanie faktycznie wykazało to, co on pisze (a nie wykazało) – że przeciwciała nie są w stanie same walczyć z chorobą – nie oznacza to bynajmniej, że antyciała nie spełniają żadnej funkcji w organizmie albo że szczepionki, które stymulują produkcję przeciwciał, nie mogą działać. 

 

 

Zanim wrócę do analizowania tych nonsensów, przyjrzyjmy się krótko układowi odpornościowemu.

 

 

Jest on niezwykle skomplikowany. Złożony z różnych części, które wykazują różną skuteczność w zwalczaniu różnych rodzajów chorób w różnych częściach ciała. Istnieje odpowiedź odpornościowa humoralna, która opiera się na produkcji przeciwciał (przeciwciała są białkami, które przyczepiają się do wszystkiego, co obce i w ten sposób nakierowują na to system odpornościowy), istnieje także odpowiedź odpornościowa komórkowa, w której rolę odgrywają białe krwinki i makrofagi – duże komórki pochłaniające obcy materiał albo martwe komórki. 

 

Można także scharakteryzować poszczególne części układu odpornościowego jako pasywne, wrodzone albo nabyte. Wrodzony układ odpornościowy chroni przed obcymi elementami i walczy z nimi niespecyficznie. Nabyty układ odpornościowy zapamiętuje obce elementy za pośrednictwem stymulacji limfocytów B, i dzięki temu zdolny jest do szybszej i bardziej dokładnej reakcji odpornościowej. 

 

Właśnie w ten sposób działają szczepienia – powodują ekspozycję układu immunologicznego na słabą infekcję, albo cząsteczki bakterii czy wirusów, tym samym stymulują produkcję limfocytów B, a dzięki temu następnym razem układ immunologiczny momentalnie odpowiada, zapobiegając rozwinięciu się infekcji. 

 

Znaczenie komórkowej i humoralnej odpowiedzi odpornościowej oraz innych części układu odpornościowego zmienia się w zależności od rodzaju infekcji i obcych czynników. W badaniu, o którym mowa, chodzi o to, że w przypadku konkretnego, bardzo małego wirusa, konkretnie VSV, organizmy myszy posiadające limfocyty B, ale nie produkujące przeciwciał, były w stanie zwalczyć zakażenie. Autorzy konkludują, że wobec tego limfocyty B spełniają rolę stymulującą wobec makrofagów, które ostatecznie zabijają wirusa, niezależnie od odporności nabytej. 

 

Alogiczny wywód Huff’a zawiera tezę, że to wnioski z tego badania, które zajmuje się tylko jednym szczególnym wirusem, można z powodzeniem rozszerzyć na wszystkie infekcje. Biorąc pod uwagę wszystko, co powiedzieliśmy wcześniej – jest to absolutna nieprawda. 

Istnieje na przykład wiele rodzajów zaburzeń odporności, włączając w to takie, które polegają na niezdolności do wytwarzania przeciwciał. Wiążą się z wysoką podatnością na infekcje, a leczy się je regularnymi dawkami przeciwciał. 

 

Istnieją również niezbite dowody, że szczepionki działają. 

Huff bierze po prostu jedno badanie, z którego wynikają bardzo zawężone wnioski, a następnie dokonuje jego kompletnej dezinterpretacji. Ignoruje cały ogrom naukowej literatury dotyczącej odporności, chorób zakaźnych i szczepień oraz złożoność budowy i funkcji układu odpornościowego – po to tylko, żeby wyciągnąć z tego skrajnie uproszczone i mylne konkluzje. 

W skrócie mówiąc – ten tekst to czysta propaganda, a nie nauka. To zatem kolejny dowód, że NaturalNews jest totalnie niewiarygodną stroną, której publikacje należy ignorować. 

 

 

Przełożył Tomasz Stawiszyński

Copyright © Steven Novella, NeuroLogica Blog, http://theness.com/neurologicablog

 

Prof. Steven Novella jest neurologiem, pracownikiem naukowym Yale University School of Medicine, jednym z najbardziej znanych amerykańskich sceptyków, prezesem i współtwórcą New England Skeptical Society i członkiem Committee for Skeptical Inquiry. Prowadzi blog Neurologica, jest także jednym z głównych autorów strony Sciencebasedmedicine.org

 

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij