Demonizowanie problemu wcale nie przydaje mu powagi, tylko wręcz przeciwnie – zniechęca do zajmowania się nim na poważnie. O narkotykach trzeba mówić serio i prawdę.
Projekt realizowany przy wsparciu Open Society Foundations Global Drug Policy Program.
Demonizowanie problemu wcale nie przydaje mu powagi, tylko wręcz przeciwnie – zniechęca do zajmowania się nim na poważnie. O narkotykach trzeba mówić serio i prawdę.
Według Euro HIV Index (EHIVI), rankingu wskazującego poziom opieki zdrowotnej nad chorymi na AIDS i zarażonymi wirusem HIV, Polska zajmuje w UE 20 miejsce na 29.
Policja w Rio de Janeiro i Sao Paulo w ciągu ostatnich sześciu lat zabiła ok. 11 tys. ludzi – donosi organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch.
Postanowiłem dołożyć swój mały wkład do wielkiego dzieła rewizji polskiej literatury i polskich mitów, trochę na zasadzie: „Kopernik była kobietą”. Była czy nie była, długie włosy w każdym razie miała, przynajmniej na obrazku.
Szef Biura ds. Narkotyków i Przestępczości ONZ Antonio Maria Costa powiedział, że system finansowy przetrwał dzięki pieniądzom pochodzącym z handlu narkotykami.
Rząd PO to rząd miłości. Okazał ją emerytom pracującym w trudnych warunkach. Jednej czwartej z nich wydłużył wiek emerytalny, reszcie kazał pracować tak długo, jak w warunkach normalnych.
Kwestia penalizacji posiadania drobnych ilości narkotyków, przedstawiona w taki sposób, w jaki zrobił to Piotr Gabryel, wpisuje się w konserwatywno-liberalną próbę redefinicji źródeł legitymizacji państwa.
Warto zadać sobie pytanie: co gorzej wpłynie na kręgosłup moralny młodego człowieka – skręt czy odsiadka z regularnymi gangsterami?
Raport „Stan problemu narkotykowego w Europie” – zagubiony w Nowym Wspaniałym Świecie, czekający w szatni na swojego prawowitego właściciela – okazał się być fascynującą, przynajmniej momentami, lekturą.
Nowelizacja ustawy umożliwi zawieszenie bądź umorzenie wyroku, jeśli oskarżony podejmie leczenie.
Pod koniec listopada pod obrady Sejmu miał trafić projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Jesteśmy narodem karzącym. Pomimo działań „Solidarności” i rozwoju ruchu obywatelskiego, nadal mamy archaiczne oczekiwania, że państwo pewne rzeczy załatwi za nas.