Kraj

Wójcik: Tęczy nie wzniesiono w imię walki

Najlepszą datą na powrót „Tęczy” na plac Zbawiciela będzie 17 maja, Międzynarodowy Dzień Walki z Homofobią.

W związku z podaną przez Urząd Miasta Stołecznego Warszawy informacją o tymczasowej rozbiórce „Tęczy” oraz jej planowanym powrocie w dniu 1 maja 2014 roku, jako autorka instalacji „Tęcza” pragnę poinformować.

„Tęcza” na placu Zbawiciela nie jest i nie była wymierzona przeciwko komukolwiek.
Nie wzniesiono jej w imię walki. Powstała jako wspólnie wykonane dzieło, którego symbolika była pozytywnym wezwaniem do tolerancji, poszanowania godności ludzkiej i prawa do posiadania własnych przekonań i poglądów.

Jak wszyscy doskonale widzieliśmy ostatnie spalenie „Tęczy” jest ewidentnym przykładem narastania poważnego problemu – homofobii.

Zarówno wydarzenia z dnia 11 listopada b.r., jak i towarzyszące im dyskusje pokazują, że tolerancji, poszanowania godności osobistej i przekonań potrzebują ci, którzy są w naszym społeczeństwie mniejszościami. Takimi mniejszościami bez wątpienia są środowiska homoseksualne oraz imigranci. To tych mniejszości Polskie prawo nie chroni w żaden skuteczny sposób. Nawet nie broni ich przed mową nienawiści, jaka jest ostatnio kierowana pod ich adresem. Nienawiść ta płynie z różnych środowisk, a co bardzo niebezpieczne, również politycznych.

Wciąż mam nadzieję na to, że gdy „Tęcza” zniknie z placu Zbawiciela, to razem z nienawiścią do homoseksualistów, imigrantów i wszystkich tych, którzy z racji swoich poglądów czują się prześladowani w naszym społeczeństwie.

W związku z tym, iż rozebranie spalonej konstrukcji jest konieczne, to najlepszą datą na powrót „Tęczy” jest dzień 17 maja, dzień, który jest Międzynarodowym Dniem Walki z Homofobią.

Julita Wójcik

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij