Trudny los ministry Bieńkowskiej

Elżbieta Bieńkowska chce, żeby Ministerstwo Infrastruktury działało „jak normalna firma”, więc może raczej powinna zatrudnić się w jakiejś?

Piersi przodem!

Nawet najlepiej przystosowane kobiety wciąż balansują na granicy chroniącej je przed pogardą.

Zamknij