Południowa linia graniczna i jej niesprzyjające warunki naturalne jako środowisko uprawiania kontrabandy.Wykład Ewy Cudzich.
Granica to linia oddzielająca, a zarazem miejsce najtrwalszego połączenia i działania najbardziej żywotnych sił, bo „(…) niektóre rzeczy mogą przydarzyć się tylko na granicach” (Hastings Donnan, Thomas M. Wilson, Granice tożsamości, narodu, państwa). Owym „przydarzaniem się” jest przemyt, który można określić jako fenomen transgraniczny.
sobota, 13 września, godz. 17.00, Sala Rzymska Muzeum Śląska Cieszyńskiego
W przypadku południowej linii granicznej niesprzyjające warunki naturalne rejonów górskich ograniczały gospodarkę, a jednocześnie sprzyjały uprawianiu kontrabandy, nie inaczej było na Śląsku Cieszyńskim. Przy czym okres PRL-u w swoisty sposób prowokował, zamykając granice państwowe, otwierał się na pomysłowość i spryt człowieka pogranicza.
Cieszyńskie pogranicze stanowi wyjątkowy obszar na mapie Polski, którego granice zmieniały się kilkakrotnie, a życie mieszkańców tego terenu naznaczone zostało symbolami i rytuałami granicznymi. Choć zniknęły odprawy celne, paszporty, przepustki, szlabany to antropolog robi krok wstecz, by zadumać się nad przeszłością, która z tej perspektywy zyskuje ona nowa barwę, kształtowaną przez pamięć i czas. Spotkanie będzie okazją do wspólnej wyprawy w przeszłość…
Ewa Cudzich – absolwentka etnologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Doktorantka kulturoznawstwa Wydziału Filologicznego UŚ. Zainteresowania naukowe i badawcze skoncentrowane wokół tematyki szeroko pojmowanych granic, antropologii historycznej, historii Obecnie przygotowuje rozprawę doktorską na temat zjawiska przemytu jako fenomenu o charakterze społeczno- kulturowym na Śląsku Cieszyńskim w okresie PRL- u.
Wykład towarzyszy wydarzeniu Przekładaniec organizowanemu przez Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Sfinansowano ze środków MKiDM ( realizacja IMiT).