Im dłużej przyglądam się dyskusji, jaka toczy się wokół jedzenia, tym bardziej się zastanawiam, co skrywa się pod jej powierzchnią.
Jeszcze o pierwszym sierpnia
Bo nie ma takiej dzielnicy drugiej jak Mokotów, kwaśnej i nieczułej, gdzie każdy pędzi swoje życie oddzielne: luja, hipstera, dorobkiewicza czy pisarza.
Felieton ogórkowy
Wakacje. Ciepło. Warszawskie ogródki piwne otwarte do późnej nocy. Wieczór sobotni, swobodny i wesoły. Musiało się to skończyć źle.
Wracam do szkoły
W końcu naprawdę doceniliśmy naszych wykładowców. Uczyli nas, w jaki sposób nie prowadzić lekcji przy zachowaniu pełnych pozorów, że jest ona prowadzona.
Szkoła, nasz drugi dom
To nie jest historia z happy endem, o dobrej pani nauczycielce i uratowanych dzieciach.
Cel uświęca środki
Opisane przez „Sieci” badania Marka Regnerusa nie dają żadnych podstaw do oceny skutków wychowania dzieci przez rodziców gejów.
Kto na chodniku, ten płaci
Tak się akurat składa, że ostatnio sporo się zdarzyło. A to naprawdę gratka dla felietonisty: tematów do pisania nie brak. …
Podwójna helisa: historia sławy i grzechu
Otwieram Świąteczną Gazetę Wyborczą i oczom własnym nie mogę uwierzyć, bo zaraz na drugiej stronie czytam, że odkrywcami struktury chemicznej DNA byli James Watson i Francis Crick.
Boguś
Boguś, ojciec mojej babci od strony mamy, był założycielem rodziny. Od niego się wszystko zaczęło i poniekąd na nim się …
Ze mną, ale beze mnie
Muszę przyznać, że miałam pewien problem z podążaniem za logiką tekstu, jaki Marcin Meller opublikował ostatnio na stronach „Newsweeka”. Począwszy …
Prawicowe science fiction
Grzegorz Górny opublikował ostatnio niezmiernie emocjonalny tekst dotyczący globalnego ocieplenia. Króciutki artykuł raczej mnie nie zaskoczył. Nie różnił się od …
Koniec świata według Janusza Rewińskiego
Kupiłam w kiosku nowy tygodnik. Wydałam prawie cztery złote. Ale było warto! W sieci, bo o nim tu mowa, dostarczył …