Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się
Tomasz Piątek

Tomasz Piątek

Pisarz, felietonista. Ukończył lingwistykę na Universita’ degli Studi di Milano. Pracował w „Polityce”, RMF FM, „La Stampa”, Inforadiu, Radiostacji. Publikował w miesięczniku „Film” i w „Życiu Warszawy”. Autor wielu powieści. Nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej ukazała się jego książka Antypapież (2011) i Podręcznik dla klasy pierwszej (2011).

Teksty

Huknął premier w lesie

Zadzwoniło i powiedziało. Tak mawiał Melchior Wańkowicz, kiedy telefonował do niego ktoś ze sfer rządowych. No więc zadzwoniło do mnie i powiedziało: – Pan Piątek? Mam dla pana propozycję: czy dołączyłby pan jako copywriter do zespołu przygotowującego nową kampanię wizerunkową premiera? Wiem, wiem, co pan o nim myśli. Ale na szczęście w pańskim zawodzie poglądy […]

Ciachu ciachu ciach

Proszę Państwa, na dzień dobry trochę nieelegancko powiem, że nie jara mnie specjalnie sprawa Anny Grodzkiej, a dokładnie kwestia, czy Grodzka zostanie wicemarszałkinią Sejmu. Albo inaczej: sprawa mnie jara, ale chyba trochę mniej niż wszystkich. Grodzka jest na okładce „Newsweeka”, „Wprost” i „Angory”. „Newsweek” wydał z siebie okrzyk bojowy: „Grodzką w kołtuna!”. Liberalne media jednym […]

Ruletka w Skarbie Państwa

Znajomi pytają mnie: „Dlaczego nie napiszesz czegoś o posłance Krystynie Pawłowicz?”. Szczerze odpowiadam: cholernie mi się nie chce. Jaś Kapela ostatnio napisał coś genialnego: „Jak wyśmiać posła PiS? Zacytować go”. Pisanie o Krystynie Pawłowicz to kopanie leżącego. Co prawda, jest to kopanie leżącego, który kopie leżącego, więc może warto, ale nadal cholernie mi się nie […]

Polska-tris

Proszę Państwa, byłem chory przez tydzień i był to bardzo dobry tydzień, bo przez ten czas nie oglądałem telewizji, nie korzystałem z netu, tylko czytałem sobie Barbarę Tuchman, Josepha Rotha i Kucię. Kucia to Coetzee, tak go pieszczotliwie nazywam, bo tak mniej więcej wymawia się jego nazwisko. No i w związku z tą chorobą przez […]

McDuszno

Moi znajomi się zmówili i dzwonią do mnie, żeby pogratulować mi zdobycia Paszportu Polityki. „Nominowali cię za Heroinę, nominowali za Węża w kaplicy, to teraz dali ci łącznie”. Teoretycznie wygląda to na złośliwość względem Szczepana Twardocha, ale obawiam się, że pod złośliwością wobec Twardocha kryje się złośliwość wobec mnie – takie małe przypomnienie, że o […]

Pochwała kozy

Nie, nie, nie. Nie każcie mi komentować tego, że jakiś obrotny warszawiak nazwał swój lokal Piwnica u Fritzla. Warszawscy urzędnicy zapowiedzieli już, że porozmawiają z nim „dla jego dobra” i spróbują go przekonać do zmiany nazwy. Ja wiem, co będzie (jestem prorokiem, mam na to zaświadczenie z Niniwy). Obrotny warszawiak zmieni tylko jedną literkę. Będzie: […]

Same szturmbanfirery

Znałem różnych ciekawych ludzi. Na przykład jeden z moich najbliższych przyjaciół kazał swojej dziewczynie, żeby mówiła do niego w łóżku: „Panie Nadleśniczy”. Inny miał jakieś tajemnicze opory co do chodzenia do toalety – sikał więc do pustych butelek i robił kupę do słoików po pulpetach w sosie, a następnie z balkonu (siódme piętro) wyrzucał szkło […]

Platespotting

Od jakiegoś czasu zająłem się pewnym niewinnym hobby. Wiedzą Państwo, czym jest tak zwany trainspotting? Nie, nie, nic wspólnego z ćpaniem, proszę się nie obawiać. Nie chodzi o ćpuńską powieść i film Trainspotting. Chodzi o brytyjskie hobby polegające na obserwacji, rejestracji i ogólnie admiracji przejeżdżających pociągów. No więc są na świecie trainspotterzy, a ja zostałem […]

Straszliwe karły

Miałem kiedyś taki okres w życiu, że wchodziłem często na stronę Dentro (dentro.art.pl), starsi internauci pewnie pamiętają: Magazyn Filozoficzno-Futbolowy dla Narkomanów (idealna definicja pisma dla mężczyzn, zauważył kiedyś Paweł Sito). Było tam wiele uroczych opowiadanek, takich jak: Life is niezły trip, but śmierć może być better, a także kilka manifestów politycznych, na przykład Inwalidzi do […]

Kasza została odroczona

Wieczór noworoczny. Idę przez Warszawę, konkretnie przez Mokotów. Na Racławickiej przestraszeni właściciele psów kulą się na trawniku, a przy nich kulą się przestraszone psy. Zostały wyprowadzone na nocne siku wcześniej, z oczywistych względów. Ale i tak jest za późno. Wszędzie już słychać wybuchy, a pomiędzy wybuchami – wycie i szczekanie. „Serdel się boi” – mówi […]

Wczytywanie...