Pokazywana w Zachęcie wystawa Goshki Macugi „Bez tytułu” miała sproblematyzować kwestię cenzury w polskiej sztuce współczesnej. Czy to się udało? Recenzja Jakuba Majmurka.

Pokazywana w Zachęcie wystawa Goshki Macugi „Bez tytułu” miała sproblematyzować kwestię cenzury w polskiej sztuce współczesnej. Czy to się udało? Recenzja Jakuba Majmurka.
Idy marcowe to bardzo gorzkie spojrzenie na współczesną demokrację. Film ten w roku, gdy Amerykanie ocenią cztery lata prezydentury Obamy, na pewno będzie traktowany jako komentarz do niej. O Idach marcowych w reżyserii George’a Clooneya pisze Jakub Majmurek.
Do kin wchodzi właśnie „Big Love”, debiut reżyserski Barbary Białowąs.
Protestujący na Wall Street spontanicznie używali masek i kostiumów, kpiąc z władzy i możnych tego świata. Karnawałowe taktyki pozwalają nadać zrozumiałą wizualną formę problemom.
Wymyślony jeszcze w latach 70. podatek od transakcji finansowych przestał być ekonomiczną herezją. Jego wprowadzenie we Francji ma olbrzymie
znaczenie polityczne i świadczy o sile ruchów społecznych, od lat naciskających na francuskie władze w tej sprawie. Tekst Jakuba Majmurka.
Theo Angelopoulos był jednym z ostatnich wielkich modernistów kina, traktującym kino jako „sztukę wysoką”, miejsce refleksji nad historią, losami wspólnoty, jednostki skonfrontowanej z egzystencjalną rozpaczą, samotnością. O zmarłym niedawno greckim reżyserze pisze Jakub Majmurek.
Nie wystarczy nakręcić filmu z życia klasy robotniczej, by był on filmem politycznym. A samo wejście do pola kultury klasy wcześniej z niego wykluczonej nie musi automatycznie oznaczać nastania kultury głoszącej emancypacyjne treści. Z tekstem Agaty Pyzik Kultura zhomogenizowana polemizuje Jakub Majmurek.
W Rzezi po raz kolejny Polański na zimno przygląda się dynamice relacji małżeńskiej. Czy film wnosi coś nowego do pojawiającego się wielokrotnie w twórczości tego reżysera portretu małżeństwa w kryzysie? Recenzja Jakuba Majmurka.
Wbrew pozorom „Chciwość” nie jest filmem o słabościach charakteru bankierów z Wall Street. To świetny, etnograficzny portret grupy odpowiedzialnej za kryzys.
Na szczęście film Holland nie jest po prostu umoralniającą opowieścią o przemianie szmalcownika w „sprawiedliwego wśród narodów świata”. Polskie kino znów na poważnie dyskutuje z pamięcią wspólnoty, w której powstaje. Film W ciemności Agnieszki Holland recenzuje Jakub Majmurek.