Twój koszyk jest obecnie pusty!
Teksty
Gill-Piątek: Kreatywni kontra otwartyści
Ten spór może się wydawać hermetyczny, ale to od niego zależy, do jakich treści w internecie będziemy mieć w przyszłości legalny dostęp.
Słowa na „L”
Taką mam pracę, że dużo rozmawiam z ludźmi i ciągle czytam to, co pieczołowicie naskrobią. Pomimo wyrzucenia telewizora trzynaście lat temu i usilnych starań, żeby filtrować informacje, wciąż nie udało mi się otorbić w bezpiecznej bańce utrzymującej mnie w stanie pełnego zen, w którym jestem odcięta od denerwujących mnie sądów, poglądów i komentarzy. Czyli od […]
Lud uderza w rządo-terrorystów
Dziś w ogólnopolskim referendum przygniatającą większością głosów przyjęto pakiet nowelizacji ustaw dotyczących możliwości blokowania szkodliwych inwestycji planowanych przez rządo-terrorystów. Zmiany w prawie dotyczą nowych możliwości obrony obywateli przed zagrożeniami zdrowotnymi i materialnymi, na które narażają nas władze, podejmując nieudolne próby kopiowania ryzykownych rozwiązań, które gdzie indziej przyniosły więcej szkody niż pożytku, jak bezrozumne wykopki gazu […]
Gill-Piątek: Jak Camerimage wróci do Łodzi
Marek Żydowicz nas nie kochał. On kochał tylko nasze pieniądze – pisze w „DO” Hanna Gill-Piątek.
Jak Camerimage wróci do Łodzi
Kiedy niemal trzy lata temu za Markiem Żydowiczem zatrzasnęły się z hukiem bramy Łodzi, niemal całe miasto pogrążyło się w żałobie po festiwalu Camerimage. Bo taki światowy, no, europejski przynajmniej, bo gwiazdy, bo taka promocja dla miasta. Mało który zwyczajny mieszkaniec kiedykolwiek wstąpił choć czubkiem buta na festiwalowe salony, ale przywiązanie ulicy do odbitej Toruniowi […]
Asfaltowa poduszka Orlińskiego
Nic tak nie cieszy mojego zgorzkniałego serduszka, jak moment, w którym skrycie w nocnej ciszy mogę powiedzieć sobie do poduszki „a nie mówiłam”. Zaraz po tej mściwej satysfakcji przychodzi mały smuteczek, bo przecież mówiłam, czasem nawet głośno, ale i tak nikt nie słuchał. Za to podejmował decyzje lub je wspierał propagandowo, czasem nawet wierząc szczerze, […]
Nędznicy
Magnus jest wesołym młodym chłopakiem. Mieszkanie socjalne w naszej kamienicy dostał dwa lata temu, bo mu się z powodów losowych należało. Czynsz nawet nieduży, zwłaszcza z dodatkiem, pokoik mały, czysty, ubikacja i zlew z zimną wodą na korytarzu. Ale i tak zimą Magnus nie może w nim mieszkać, bo jeden dzień grzania piecykiem na prąd […]
Strajk synogarlic
Zwykle karmił synogarlice około południa. Przylatywały wcześniej i czekały cierpliwie na zewnętrznym parapecie. Stałam na palcach, starając się nie ruszać, i patrzyłam na ich czarne mądre oczy i ładne obróżki na tle jasnoszarych piór. Dziadźka szurając kapciami podchodził do okna z pokrojonym chlebem, w ręku miał kij ozdobny do zasłon. Kiedyś były takie kije. „Czemu […]
Bon na rozum dla rządu
Kiedy ukazała się książeczka Bieda. Przewodnik dla dzieci, kilka szkół zaprosiło mnie do poprowadzenia lekcji na jej podstawie. Nie mam żadnego przygotowania pedagogicznego, a wobec żywej gromady dzieci staję się kompletnie bezradna i czuję się, jakbym miała mówić do stadka kosmitów. Nie mając w ręku gotowego scenariusza, by kompletnie nie polec w tym nierównym starciu, […]
Dupą do Tuwima
Zamknęły się drzwi za rokiem 2012, kiedy fetowaliśmy Prusa, Korczaka i kontrreformatora Skargę, który miał ten niefart, że zakopano go żywcem i z tego powodu nie zostanie nigdy świętym. A to dlatego, że Skargę po ekshumacji znaleziono poruszonego w grobie i nie ma pewności, czy nie złorzeczył wtedy komuś ważnemu. Dziwne to państwo, w którym […]