Twój koszyk jest obecnie pusty!
Teksty
Czas na egzekucję
Razem z siłą naszych rąk i umysłów eksportujemy niektóre nasze dzikie obyczaje. Na przykład uświęconą tradycję torturowania dzieci.
GMO, luddyści oraz dobrzy naukowcy
Chciałabym wysłuchać kogoś, to rzeczowo napisze, co jako społeczeństwo możemy stracić w razie realizacji światłych idei modyfikowanego postępu.
Rząd mnie bije
Boję się wrócić z urlopu. Zajrzę do gazet z minionego tygodnia i dowiem się, w kogo tym razem uderzył nasz rząd.
Ogniu, krocz za mną
Zamiast pisać polemiki, prowokować je. Zawsze być krok do przodu i bez skrupułów najeżdżać zakazane obszary. Zmuszać imperium do kontrataku.
Gra o antydemokrację
Jedna zmiana w rozporządzeniu i pyk! – cóż za spektakularne zwycięstwo Rady Ministrów nad marnym prezydenckim projektem utrącającym lokalne referenda.
Zapomniana łódzka rewolucja i mit „dobrych fabrykantów”
O Rewolucji 1905 w felietonie na łamach „Dziennika Opinii” Hanna Gill-Piątek.
Dyskretny urok młodej ekonomii
Julia pracowała w call-center. Na nic zdała się nagroda Instytutu Hartmana za projekt demontażu publicznej edukacji i honorowy dyplom Collegium Balceroviczas.
Zamiast „Łódź kreuje” wolałabym „Łódź pracuje”
„Gazeta Wyborcza” zapytała łódzkich społeczników, o czym marzą. Wśród odpowiadających jest Hanna Gill-Piątek.
Prawa, które tracimy
Stulecie ośmiogodzinnego dnia pracy obchodzilibyśmy w Polsce 18 grudnia 2019 roku. Ale nie będziemy go świętować.
Łódź kreuje rugby league, czyli jak marnujemy lokalne szanse
O łódzkim klubie rugby w felietonie dla „Dziennika Łódzkiego” pisze Hanna Gill-Piątek.