Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się
Eliza Szybowicz

Eliza Szybowicz

Polonistka, współautorka (z Przemysławem Czaplińskim, Maciejem Lecińskim i Błażejem Warkockim) Kalendarium życia literackiego 1976-2000. Publikuje teksty o książkach i filmach na łamach internetowych i papierowych, m.in. w „Gazecie Wyborczej”, „Dwutygodniku” i „Czasie Kultury”. Prowadzi blog poświęcony peerelowskiej powieści dla dziewcząt: nietylkomusierowicz.wordpress.com. Interesuje się współczesnymi przedstawieniami i zastosowaniami PRL-u.

Teksty

Gender, czyli heca na 14 fajerek

Tę historię znają wszyscy, którzy dziś mówią: „Gender? Ki diabeł? Na co to, po co?”

Dwie tancerki

Bohaterki Jackiewiczowej uprawiają seks jakby zażywały pigułki najnowszej generacji – to znaczy nic a nic nie obawiają się ciąży, która przecież w ich sytuacji życiowej byłaby katastrofą. Niechciana ciąża i aborcja to znów coś, co się przytrafia bohaterce dalszego planu.

Pąsowy powrót do przyszłości

Anda przeniesiona do 2014 roku mogłaby się poczuć bardziej jak w 1880 niż jak u siebie. Im dłużej czytam peerelowskie powieści dla dziewcząt, tym silniejsze mam wrażenie, że żyjemy w czasach cywilizacyjnego regresu.

Ważne sprawy dziewcząt i chłopców

Często spotykam się z zarzutem „nieznośnego dydaktyzmu” PRL-owskiej twórczości dla dzieci i młodzieży. On był znośny, a nawet wspaniały!

Maryla i transowy dziadek

Kiedy Maryla wraca ze szkoły, w progu wita ją dziadek przepasany fartuszkiem w kwiatki.

Stawiam na Kariokę

Komunikat wizualny jest jasny – ambicja, zwłaszcza aktorska, wystawia dziewczynę na seksualną przemoc. Ma szczęście, jeśli skończy się „tylko” upokorzeniem.

Trzy nowoczesne matki

W PRL-owskich powieściach dla dziewcząt wiele jest nowoczesnych, wyemancypowanych, zajętych własnym życiem matek. Jak w „Słonecznikach” Haliny Snopkiewicz.

Wdzięczność i wstyd

Ostatnio znów czytałam dużo Musierowicz, zemdliło mnie i znalazłam remedium w lekturze powieści Jurgielewiczowej.

Szybowicz: Zdrada akuszerek

Sukces czy porażka zależy wyłącznie od nas. W razie czego zawsze możemy się poddać terapii. Jeśli którejś się nie uda, to wyłącznie jej wina.

Dorośnij, dojrzej, doedukuj się

Proszę, pojawił się i z miejsca wyprodukował całkiem nowy dziewczyński podmiot.

Wczytywanie...