Twój koszyk jest obecnie pusty!
Teksty
Ateizm, gnoza i magiel polski
Polacy są wyjątkowo straumatyzowani jako naród. Jesteśmy – nie bójmy się tego powiedzieć – wariatami na swobodzie.
Lemingi nie istnieją
Jako że mój niewinny felieton sprzed kilku tygodni – Powrót wielkich narracji – wywołał sporo sprzeciwu, dziś pociągnę ten temat, żeby nie było, że chowam głowę w piasek. Było dużo głosów oburzenia, powiedziałbym nawet – świętego oburzenia, bo w swoim tekściku zaatakowałam nie tylko proroka Immanuela, ale także uraziłam religijną wrażliwość Nowej-Nowej Lewicy (tak się ona […]
Kraina pozorów
Ostatnio tak się nachwaliłam Anglii jako światowego centrum liberalnej hegemonii (gdybyż to faktycznie była hegemonia…), że dziś dla równowagi powiem coś o zupełnie nieznośnych aspektach życia w tej najpóźniejszej nowoczesności, jaką Wyspy sobą uosabiają (żeby już w końcu trafiło do moich polemistów, że nie pochwalam bezkrytycznie każdej formy kapitalizmu, nie mówiąc już o upraszaniu, by […]
Ojciec odchodzi
Możecie sobie wyobrazić poruszenie, jakie zapanowało na moim wydziale teologicznym w Nottingham po tym, kiedy Benedykt XVI ogłosił abdykację. Nic takiego nie wydarzyło się od czasów jakiegoś tam Celestyna, który przepadł w otchłaniach kościelnego średniowiecza jako ten nieszczęsny, co to wyparł się największego daru Ducha Świętego, czyli władzy papieskiej (choć zdaje się niedobrowolnie), i sczezł […]
Powrót wielkich narracji
Od jakiegoś czasu czytam kąśliwe uwagi pod moim adresem w „Nowych Peryferiach”, których autor główny, Filip Białek, zarzuca mi niezrozumienie nowych reguł lewicowej gry. Jako osoba, która nie przyswoiła sobie nauk Immanuela Wallersteina, nowego proroka i odnowiciela marksizmu (istotnie, ktoś nazywający się Immanuel, czyli „Bóg-wśród-nas”, może uchodzić za proroka), padam ofiarą bezrefleksyjnych klisz modernizacyjnych, które […]
Cameron zdradza Gowina
Przez ostatni tydzień Wyspy żyły dwiema wiadomościami. Po pierwsze, pod supermarketowym parkingiem w niewielkim miasteczku wschodnio-środkowej Anglii, Leicester, odkryto tajemnicze średniowieczne zwłoki, które natychmiast zidentyfikowano jako ciało legendarnego Ryszarda III – tego, co to królestwo chciał oddać za konia i jako spieszony właśnie padł w bitwie pod Bosworth. Wieści te zelektryzowały nas (mnie i Cezarego) […]
Lata 80. i ich patologie
Bardzo osobliwa jest estetyka, jaką wybrał Paweł Lisicki, by reklamować swoje nowe pismo „Do Rzeczy”. W zamierzeniu zapewne jest to forma republikańska odwołująca się do twardego męskiego piękna doryckiej Grecji: na pierwszej okładce widzimy, jak z czarnego tła wyłaniają się posępne portrety Czterech Niepokornych (Wildstein, Lisicki, Semka, Gmyz); na drugiej z tej samej czerni emanują […]
Jak gąsior z gąsiorem
Tym razem z wielką przyjemnością udałam się na moje doroczne roboty do Anglii: jak najdalej na protestancką Północ, jak najdalej od katolickiego Południa! Siedzę już teraz w Nottingham, w bastionie cromwellowskich konfederatów i metodystów, a więc – myślę sobie – dzielnych ludzi, którzy jako jedni z pierwszych na Wyspach przepędzili zakonników (wcześniej nieźle ich dobra […]
Międzynarodówka nacjonalizmów (i jej granice)
Choć pewnie Dawid Wildstein życzyłby sobie, by nad jego słynnym listem do Rafała Ziemkiewicza nie unosił się chór zaciekawionych głosów, a cała dyskuja odbyła się wyłącznie w gronie „prawdziwych przyjaciół z prawicy”, to sfera publiczna ma jednak swoje twarde prawa: słowo w niej ogłoszone odrywa się od intencji swojego twórcy i żyje odtąd swoim własnym […]
Stan natury, albo polska wojna pokoleń
W swoim czasie Piotr Nowak, dziś znany jako współredaktor filozoficznego pisma „Kronos”, opublikował bardzo ciekawą książkę zatytułowaną Wojna pokoleń. Była to antologia tekstów napisanych głównie przez jego równolatków, czyli autorów urodzonych w latach 60., których poprosił on, by spojrzeli na świat nie w perspektywie sporów ideowych – lewicy i prawicy, modernizacji i antymodernizacji – lecz […]