Józef Rotblat, choć miał wspaniały życiorys i Pokojową Nagrodę Nobla na koncie, jest W Polsce postacią raczej zapomnianą.
![jozef-rotblat-noblista-z-nowolipek](https://krytykapolityczna.pl/wp-content/uploads/2018/08/IMG_20180828_150939_837-e1535463572841-840x440.jpg)
Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.
Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.
Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.
Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.
Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.
Józef Rotblat, choć miał wspaniały życiorys i Pokojową Nagrodę Nobla na koncie, jest W Polsce postacią raczej zapomnianą.
Stulecie rewolucji październikowej to nie tylko okazja do przypomnienia aktualności tego wydarzenia, ale czasem też pretekst do wydania książek, które powstały nie wiadomo po co.
Stalin, jak powszechnie wiadomo, znał się na wszystkim. Ochoczo zabierał głos także w sprawach nauki. Pisze o tym Simon Ings w książce „Stalin i naukowcy”.
A właściwie nie tłumaczy, tylko spolszcza, i nie „Jądro ciemności”, tylko „Serce ciemności”. Jakub Bożek przygląda się rezultatom.
Słyszałem też przy obiedzie, że Kaczyński to bolszewik, ale czy ktokolwiek wyobraża sobie Prezesa w białej kurtce generalissimusa ze złotymi guzikami?
Czy można przestać być córką Stalina? Swietłana Alliłujewa próbowała to zrobić przez całe życie.
Dlaczego lubimy czytać o dyktatorach? Jakub Bożek recenzuje dwie książki o Stalinie.
Pytamy badaczy-ekspertów.
Co można zrobić z kimś, kto nie chce podporządkować artystycznych ambicji zaangażowaniu społecznemu?
Ludzie rzucali się na te płyty jak Andrzej Duda na hostię.
Z pewnością wiele osób znajdzie tu własne objawy, ale diagnozy będzie trzeba poszukać gdzie indziej.
Debiutancka płyta Bye Bye Butterfly to muzyka na dekadenckie przyjęcie u okultystów.