W programie „Kropka nad i”.
Porozumienie Kobiet 8 Marca, organizatorki i organizatorzy corocznej Wielkiej Warszawskiej Manify oraz redaktorki i redaktorzy Codziennika Feministycznego wyrażają oburzenie wypowiedziami Janusza Korwin-Mikkego.
My, organizacje, osoby prywatne, kolektywy poniżej podpisani i podpisane:
Organizacje:
Porozumienie Kobiet 8 Marca
Codziennik Feministyczny
Fundacja Feminoteka
Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
Centrum Praw Kobiet
grupa mężczyzn „Głosy Przeciw Przemocy”
Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza
Hollaback Polska
Fundacja Replika
Fundacja Autonomia
Krytyka Polityczna
Praktyka Teoretyczna
Zadra
Fundacja Izabeli Jarugi-Nowackiej
Stowarzyszenie Pro Femina
Resist Festival
Dwutygodnik
Grupa HomoRodzina
Kampania Przeciw Homofobii
Fundacja La Strada
Nieformalna Grupa Inicjatywna Bydgoszcz
Stowarzyszenie Kobiet Konsola
Klub Sportowy Chrząszczyki
Fundacja Mama
Obserwatorium Równości Płci Instytutu Spraw Publicznych
Fundacja Klamra
Rita Baum
Osoby prywatne:
prof. Jan Hartman
dr Ewa Majewska
Kazimiera Szczuka
Paulina Reiter, Wysokie Obcasy
dr hab. Jacek Kochanowski
dr Agnieszka Graff
Wanda Nowicka
Kinga Dunin
dr Krzysztof Posłajko
Joanna Erbel
Cezary Michalski
Zofia Nawrocka
Kinga Stańczuk
Sylwia Chutnik
Eliza Michalik
prof. Agata Bielik-Robson
Paulina Kropielnicka
Monika Tutak-Goll, Wysokie Obcasy
Aleksandra Bilewicz
Zofia Ragankiewicz
Marta Konarzewska
dr Izabela Desperak
dr Katarzyna Szumlewicz
Agnieszka Sikora, prezeska Fundacji po DRUGIE
Kacha Szaniawska
Krzysztof Łagutko, Ogólnopolski Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza
Agata Nosal- Ikonowicz, Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej
Damian Duszczenko, Ruch Sprawiedliwości Społecznej
Łukasz Wójcicki
Natalia Broniarczyk
Aleksandra Prasek
Piotr Szumlewicz
Hanna Gill-Piątek
dr Joanna Bednarek
prof. Jerzy Kochan
Ingeborga Janikowska-Lipszyc
Aleksandra Szymczyk
Na antenie programu „Kropka nad i” przewodniczący ugrupowania Kongres Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke opowiedział się za zabraniem praw politycznych kobietom oraz wyraził entuzjastyczne poparcie dla stosowania przemocy seksualnej w małżeństwie. Janusz Korwin-Mikke przedstawił punkt widzenia gwałcicieli, zgodnie z którym kobieta nie potrafi wyrażać zgody na stosunek seksualny, a zmuszanie do niego jest naturalne. Nie jest to pierwsza opinia tego polityka popierająca agresję mężczyzn. W jednym ze swoich tekstów Korwin-Mikke stwierdził: „Osobiście wolałbym, by moja córka trafiła w łapy pedofila (…) po zetknięciu z pedofilem pozostanie cenne uczucie wstydu i napięcie erotyczne”. Jeśli Korwin-Mikke wprowadzał swoje poglądy w życie, to jest on sprawcą przemocy seksualnej, która na mocy kodeksu karnego jest ścigana jako ciężkie przestępstwo. Przestępstwem jest także propagowanie pedofilii.
Autor tych słów otwarcie podważał skalę i szkodliwość Holokaustu, porównując obóz w Auschwitz do zakładu pracy. Wyrażał otwartą pogardę wobec osób z niepełnosprawnościami oraz innych dyskryminowanych grup.
Dziennikarze i dziennikarki zapraszający taką osobę do swoich programów i na swoje łamy legitymizują takie poglądy i przedstawiają je jako w pełni uprawnione w publicznej debacie. Postawy i wypowiedzi prezentowane przez Janusza Korwin-Mikkego skutkują zastraszeniem, upokorzeniem oraz mogą przywoływać traumatyczne doświadczenia ofiar przestępstw seksualnych. Taki zestaw pełnych pogardy i mizoginicznych poglądów jest stałym elementem kultury gwałtu, w ramach której gwałt jest uznawany za naturalne zachowanie mężczyzny. To, co robi w przestrzeni publicznej Korwin-Mikke, jest wzmacnianiem relacji opartych na przemocy wobec kobiet ze strony mężczyzn oraz skrajną formą dyskryminacji kobiet. Takie postawy sprzyjają przemocy seksualnej, która dotyka co dziesiątą Polkę. Media popularyzujące te postawy są za to współodpowiedzialne.
Apelujemy do ludzi mediów, aby nie promowali takich poglądów w imię pozornego obiektywizmu i pogoni za oglądalnością.
Wypowiedzi Janusza Korwin-Mikkego zostały umiejętnie wykorzystane przez premiera Donalda Tuska. Jednakże poglądy niektórych członków jego rządu nie różnią się zasadniczo od poglądów przywódcy Kongresu Nowej Prawicy. Skrajnie konserwatywny wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski blokował wprowadzenie ścigania gwałtu z urzędu. Michał Królikowski podjął kroki w kierunku zwiększenia poziomu bezpieczeństwa i komfortu życiowego sprawców gwałtu proponując wraz z Komisją Kodyfikacyjną Prawa Karnego, (której jest członkiem) zniesienie wprowadzonego niedawno trybu ścigania z urzędu przestępstwa zgwałcenia oraz ponowne wprowadzenie ścigania tego przestępstwa na wniosek ofiary,więc w efekcie ochrania interes znanych i bliskich ofierze sprawców przemocy seksualnej. Podczas, gdy ze statystyk jasno wynika, że 70 % sprawców gwałtów to osoby bliskie lub znane ofiarom.
Czym różni się stanowisko urzędnika podległego Prezesowi Rady Ministrów od poglądów Korwina-Mikkego, od których premier odciął się, deklarując, że nie zamierza Korwin-Mikkemu podawać ręki?
Gdyby deklarowany przez premiera sprzeciw wobec przemocy seksualnej i przemocy wobec kobiet był szczery, to rząd wprowadziłby w życie zapisy konwencji o zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, takie jak: 24-godzinny telefon zaufania dla ofiar przemocy domowej, specjalistyczne centra pomocy dla ofiar gwałtu i przemocy seksualnej oraz kampanie społeczne skierowane do ofiar przemocy.
Domagamy się od Sejmu RP natychmiastowej ratyfikacji konwencji o zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Domagamy się, aby rząd zwiększył środki przeznaczone na pomoc dla ofiar przemocy seksualnej i przemocy domowej. Domagamy się, aby do programów edukacyjnych wprowadzono rzetelną edukację seksualną tłumaczącą, czym się różnią dobrowolne relacje emocjonalne i seksualne od gwałtu i molestowania seksualnego. Domagamy się, aby w programach edukacyjnych wprowadzono elementy edukacji równościowej stanowiącej przeciwwagę dla mizoginii i czystego seksizmu, które są promowane zarówno przez media, masową kulturę, system edukacji jak i Kościół katolicki.