Agnieszka Wiśniewska

Ćwierkająca końcówka Saryusza

Gdyby nie to, że to wszystko się dzieje naprawdę, można by sobie wyobrazić taką scenkę w „Uchu prezesa”.

Jacek Saryusz-Wolski ma swoje pięć minut. Pojawił się niespodziewanie na giełdzie kandydatów na szefa Rady Europejskiej i od tej pory nieustannie się o nim mówi w mediach. JSW postanowił przy tym zadbać, żeby mówiono i pisano dokładnie tak, jak sam sobie tego życzy.  Oznajmił wszem i wobec, że pierwszy człon jego nazwiska się nie odmienia. No cóż, różne nieprawdziwe rzeczy ludzie na TT wypisują, więc mogą i takie.

Zasada niby prosta – jeśli pierwszy człon nazwiska wiąże się z herbem, wówczas nie ma odmiany, ale kto w ogóle spamięta, te wszystkie herby i skąd wiadomo, czy dane nazwisko jest naprawdę herbowe?

Nieodmieniane pierwszego członu swojego nazwiska może więc być dość prostym trikiem, za pomocą którego możemy w mgnieniu oka dostać się w szacowne szeregi herbowe. Można na arystokratę uwodzić studentki medycyny, może można i zostać szefem Rady Europejskiej?

Tyle tylko że Saryusz już ma pochodzenie herbowe, raczej niezmyślone. Skąd to wiadomo? Jak większość rzeczy w dzisiejszej polityce – z twittera, rzecz jasna. JSW już jakiś czas temu pisał, że Władysław Łokietek nadał jego przodkom herb Jelita. No więc może po prostu jakoś głupio z tymi jelitami było się Saryuszowi po Europie obnosić?

Jest jednak jeszcze trzecia możliwość. JSW doskonale zna zasady odmiany nazwisk, ale postanowił sprawdzić, czy jak polityk ogłosi coś na twitterze, to będzie to ważniejsze niż słownik języka polskiego. Skoro rządzący Polską mogą łamać konstytucję i nikt im nic nie może zrobić… I zadziałało. Media to łyknęły i nie odmieniają nazwiska. Nie wszystkie oczywiście, ale przynajmniej część tak.

Gdyby nie to, że to wszystko się dzieje naprawdę, można by sobie wyobrazić taką scenkę w Uchu prezesa: Naczelnik dzwoni do JSW i mówi: „Teraz czeka cię próba. Żeby wiedzieć, że nadajesz się na jednego z nas, musisz wmówić ludziom jakąś bzdurę. Zaskocz mnie”. Jak widać, JSW przeszedł ten test ćwierkająco.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Agnieszka Wiśniewska
Agnieszka Wiśniewska
Redaktorka naczelna KrytykaPolityczna.pl
Redaktorka naczelna KrytykaPolityczna.pl, w latach 2009-2015 koordynatorka Klubów Krytyki Politycznej. Absolwentka polonistyki na UKSW, socjologii na UW i studiów podyplomowych w IBL PAN. Autorka biografii Henryki Krzywonos "Duża Solidarność, mała solidarność" i wywiadu-rzeki z Małgorzatą Szumowską "Kino to szkoła przetrwania". Redaktorka książek filmowych m.in."Kino polskie 1989-2009. Historia krytyczna", "Polskie kino dokumentalne 1989-2009. Historia polityczna".
Zamknij