Kultura

Stokfiszewski: Teatro Valle – przyszłość jest dziś

Od ponad pół roku rzymskie Teatro Valle funkcjonuje jako otwarte dla każdego forum inicjatyw artystycznych i społecznych, na którym odbywają się setki debat, konferencji, koncertów, performansów oraz spektakli. O okupowanym przez aktywistów teatrze pisze Igor Stokfiszewski.

14 czerwca 2011 rozpoczęła się okupacja jednej z najbardziej wiekowych – spośród wciąż funkcjonujących – scen Rzymu – wybudowanego w 1726 r. Teatro Valle. Obiekt pełniący pierwotnie funkcję sceny operowej, z charakterystycznym proscenium opadającym pod niewielkim kątem w kierunku widowni i okazałymi pięcioma poziomami balkonów podzielonych na 27 loży każdy, ułożonymi w kształt regularnej podkowy, w ostatnich latach — jako teatr dramatyczny — utrzymywany był przez ETI — Zrzeszenie Teatrów Włoskich finansowane z kasy państwa. Zrzeszenie zostało w ubiegłym roku rozwiązane ze względów oszczędnościowych, a nad publicznymi scenami będącymi pod jego zarządem zawisło widmo zamknięcia lub sprywatyzowania.


13 czerwca 2011 r., w przeddzień rozpoczęcia okupacji Teatro Valle, Włosi — drogą referendum – przeciwstawili się dążeniom rządu do prywatyzacji zasobów wody. Stwierdzili jednoznacznie, że jest ona „dobrem wspólnym” i nie może przejść pod kuratelę prywatnych korporacji. Decyzja ta była impulsem dla pracowników Teatro Valle, działaczy sektora kultury i aktywistów społecznych, widzących w kulturze –podobnie jak w zasobach wody – „dobro wspólne”, by zająć gmach teatru, który również miał zostać oddany w prywatne ręce i przekształcony w obiekt usługowy (jak głosiły plotki krążące wśród urzędników rzymskiego magistratu). Celem zajęcia gmachu teatru było odwiedzenie władz od pomysłu prywatyzacji sceny.


Włoskie ministerstwo kultury, na przemian z rzymskim magistratem, od ponad pół roku, stara się znaleźć formułę utrzymania teatru bez konieczności oddania go w ręce prywatne. A jednak okupujący gmach mają wątpliwości, co do prawdziwych zamiarów decydentów. Aktualnie zarządcą budynku (przynajmniej w teorii) są Teatry Rzymskie — instytucja zrzeszająca publiczne sceny stolicy Włoch. Ma tak pozostać do czasu, aż zapadnie ostateczna decyzja co do przyszłości Valle. I właśnie owo odkładanie w czasie finalnych rozstrzygnięć budzi u okupujących gmach najwięcej podejrzeń. Władze sprawiają wrażenie, jakby grały na czas, zaś prywatyzacja sceny to wciąż jeden z prawdopodobnych scenariuszy wydarzeń.


Tymczasem od ponad pół roku Teatro Valle funkcjonuje jako otwarte dla każdego forum inicjatyw artystycznych i społecznych, na którym odbywają się setki debat, konferencji, zgromadzeń ludowych, jak również koncertów, performansów oraz spektakli. Wszystkie działania mają charakter non-profit, a o ich doborze decyduje kolektyw. Publiczna instytucja kultury przekształciła się w centrum artystycznych i politycznych inicjatyw podejmowanych w duchu „dobra wspólnego”, wspierających mechanizmy spółdzielczości i przeznaczonych dla uczestników niezależnie od ich wieku, pochodzenia społecznego czy zasobności portfela.


Nowy sposób funkcjonowania teatru zainspirował okupujących do podjęcia działań mających na celu uprzedzenie dalszych decyzji ministerstwa kultury i magistratu. Teatro Valle powinien — zdaniem aktywistów — zostać uspołeczniony i działać jako centrum oddolnych, kolektywnych inicjatyw artystycznych i politycznych na prawnej oraz ekonomicznej bazie fundacji. Trwają intensywne prace mające na celu zebranie 250 000 euro, które pozwoliłyby fundację taką powołać i zapewnić możliwość działania ośrodka w kształcie, jaki został wypracowany przez minione miesiące, a zarazem umożliwić utrzymanie historycznego gmachu.


W ten sposób Teatro Valle nawiązuje do tradycji scen powoływanych z funduszy społecznych, jak berlińskie Volksbühne, wybudowane u początku XX w. ze składek robotników, mające stanowić przestrzeń dla ich artystycznej i politycznej ekspresji. Idea uspołecznionych instytucji kultury polega na założeniu, że wkład finansowy w utrzymanie tego typu ośrodków zapewnia donatorom wpływ na kształtowanie jego programu artystycznego i politycznego — ośrodek taki staje się platformą dla wyrażania – poprzez języki kultury i społecznego aktywizmu — światopoglądu klasy, warstwy czy grupy, która go wspiera i się z nim utożsamia. Ośrodki takie powstają każdorazowo, gdy pojawia się społeczne odczucie homogenizacji obiegu kultury, jej elitaryzacji i wyobcowania od życia obywatelskiego. Dzieje się tak i dziś. Lecz – w przeciwieństwie do Volksbühne i innych tego typu scen – inicjatorzy zbiórki na rzecz Valle nie adresują swojego apelu do jednej klasy, warstwy czy grupy społecznej. Nie ograniczają się również do Rzymu lub Włoch. Pragną, by teatr stał się własnością możliwie szerokiego grona obywateli świata, których wolę działania na rzecz dobra ogółu poprzez sztukę i politykę wypełnialiby pracownicy, wykonawcy i działający w Valle aktywiści społeczni. W ten sposób teatr stałby się platformą dla kształtowania i praktycznego rozwoju uniwersalnej idei „dobra wspólnego”. Wystarczy przekazać 10 euro, by w kształtowaniu tym i rozwoju mieć swój udział.


Teatro Valle staje się symbolem nie tylko obywatelskiego oporu przed prywatyzacją instytucji kultury, nie tylko awangardą uznania kultury i jej dziedzictwa za „dobro wspólne” niezbędne do życia – niczym woda – ale również laboratorium praktycznego wypracowywania formuły społecznej instytucji kultury, mającej na celu pielęgnowanie więzi zbiorowych wytwarzanych w obszarze artystycznej działalności i kolektywne podejmowanie decyzji w sprawach dotyczących naszego wspólnego życia. Czasu, by zagwarantować podstawy dla trwałego praktykowania powyższych idei, zostało niewiele. Okupujący Valle muszą uporać się ze zbiórką pieniędzy i z powołaniem fundacji do maja-czerwca tego roku.


W Teatro Valle – bezpośrednia demokracja upodmiotowionych obywateli, darmowa kultura jako dobro ogółu i uspołeczniona instytucja jako rama dla ekspresji artystycznej i politycznej każdego człowieka — spotykają się, wyznaczając jeden z najbardziej pożądanych kierunków rozwoju ludzkości. Tej szansy nie można zmarnować!

 

 

 


By wesprzeć Fundację, należy przekazać pieniądze na poniższy rachunek bankowy:


COMITATO VALLE BENE

COMUNEC/O BANCA ETICA

IBAN CODE:  

IT 28 F 05018 03200 000000558877

BIC/SWIFT CODE dla przelewów międzynarodowych: CCRTIT2T84A


a następnie napisać maila na adres [email protected] podając swoje imię, nazwisko, datę urodzenia, numer telefonu i kwotę wsparcia.


Więcej informacji na stronie: http://www.teatrovalleoccupato.it  

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Igor Stokfiszewski
Igor Stokfiszewski
Krytyk literacki
Badacz, aktywista, dramaturg. Współpracował m.in. z Teatrem Łaźnia Nowa, Workcenter of Jerzy Grotowski and Thomas Richards, Rimini Protokoll z artystami – Arturem Żmijewskim, Pawłem Althamerem i Jaśminą Wójcik. Był członkiem zespołu 7. Biennale Sztuki Współczesnej w Berlinie (2012). Autor książek „Zwrot polityczny” (2009), „Prawo do kultury” (2018).
Zamknij