Miasto

Wygnani do raju? Skąd się biorą uchodźcy u bram UE

Rozmowa Michała Sutowskiego z Adamem Leszczyńskim w cyklu debat towarzyszących wystawom w MSN.

4 sierpnia, wtorek, godz. 18.00, Muzeum Sztuki Nowoczesnej, ul. Emilii Plater 51, Warszawa

Rozmowa Michała Sutowskiego z Adamem Leszczyńskim będzie kolejnym wydarzeniem w letnim cyklu towarzyszącym aktualnym wystawom w Muzeum. Serię współorganizuje Instytut Studiów Zaawansowanych.

Tysiące uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu próbują za wszelką cenę przedostać się do enklawy dobrobytu, jaką mimo kryzysu gospodarczego wciąż jest Unia Europejska. Medialne doniesienia o tonących na Morzu Śródziemnym, koczujących w obozach przejściowych i przeprowadzanych przez kolejne „zielone granice” ofiarach wojny, głodu, nędzy i klęsk żywiołowych budzą odruchy solidarności, ale także – a nawet częściej – uczucie paniki i sprzeciwu wobec obcej „inwazji”. Zamiana Europy w twierdzę i zamknięcie jej przed zdesperowanymi przybyszami z Południa to coraz częściej słyszany postulat europejskich wyborców, na który odpowiadają dziś nie tylko ruchy ksenofobiczne czy partie skrajnej prawicy, ale także politycy głównego nurtu.

Uchodźcy i emigranci ekonomiczni przybywają zazwyczaj z dawnych kolonii państw europejskich, których zależność gospodarcza utrzymywała się przez całe dekady po odzyskaniu niepodległości; liczne konflikty zbrojne w ich ojczyznach toczyły się przy udziale Zachodu. Jednocześnie opinia publiczna UE przekonana jest o ogromnej skali pomocy świadczonej przez zamożne kraje na rzecz Południa.

O tym z czego wynika odpowiedzialność moralna, polityczna i ekonomiczna Unii Europejskiej za obecny stan rzeczy; czy dotychczasowa „pomoc rozwojowa” dla krajów Południa poniosła klęskę; czy i jak możliwa jest poprawa losu uchodźców w Europie – z Adamem Leszczyńskim rozmawiać będzie Michał Sutowski.

Organizatorzy:

  

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij