Kraj

Kto ty jesteś? Obywatel

Zadanie, jakie postawiła przed trzecioklasistami Centralna Komisja Egzaminacyjna, nie jest prowokacyjne czy niezgodne z celami edukacji. Przeciwnie, zbyt rzadko uczy się w Polsce dzieci refleksyjnego uczestniczenia w życiu publicznym.

Bartosz jest w trzeciej klasie szkoły podstawowej. Nie wiem, czy wziął udział w Ogólnopolskim Badaniu Umiejętności Trzecioklasistów, jestem jednak przekonana, że nie byłby zaskoczony, widząc arkusz z pytaniami. Jedno z poleceń w tym przeprowadzanym przez Centralną Komisję Egzaminacyjną badaniu, niemal natychmiast skrytykowane przez wiele osób związanych z edukacją, brzmiało: „Wyobraź sobie, że Twoja szkoła zostanie wkrótce zamknięta, ponieważ jest za mała i jej utrzymanie za dużo kosztuje. (…) Napisz w liście do burmistrza, wójta lub prezydenta, co o tym myślisz”.

Bartosz ma już bowiem za sobą akcję obrony przedszkola w Cieszynie i konsultacje w Urzędzie Miejskim, których zasady poznał wcześniej podczas zajęć w Świetlicy KP w Cieszynie. Ale jak wynika z różnych opinii w sprawie testu, może być w tym doświadczeniu  odosobniony.

Wielu pedagogów i urzędników oburza się, że dzieci zostały dopuszczone do głosu w sprawie, która należy do decyzji dorosłych. Nie wszyscy, jak widać, podzielają za Korczakiem pogląd, że mają one prawo do szacunku. Jest wiele powodów, dla których wygodniej uznać, że dziecko w ogóle nie powinno wiedzieć niczego, żeby „nie psuć mu dzieciństwa”.

Krytycy badania argumentują też, że zadanie dotyczące likwidacji szkoły było zbyt trudne dla uczniów w tym wieku. Przecież nie mają oni jeszcze historii i wiedzy o społeczeństwie, więc jak mogą odpowiedzieć na pytanie dotyczące realnego problemu społecznego? Ale czy dylematy, które pojawiają się na każdym etapie życia i rozwoju człowieka, także tym wczesnym, zawsze wynikają z programu nauczania?  

Każdy uczeń już od pierwszej klasy poznaje (choć wiele osób powątpiewa w tę wiedzę) swoje miasto i państwo, i to nie tylko z perspektywy Katechizmu polskiego dziecka. To nie są tematy zarezerwowane dla dorosłych. Szkoła nie może uczyć tylko tego, „czy nietoperze wpadają w ciemności na przeszkody”, jak brzmiało inne pytanie tegorocznego „Trzecioteściku”. Co więcej, pytania kierowane do dzieci wcale nie muszą być łatwe i nie mogą ograniczać się do jednoznacznych quizów.

Z tej perspektywy zadanie, jakie postawiła przed trzecioklasistami Centralna Komisja Egzaminacyjna, nie wydaje się prowokacyjne czy niezgodne z celami edukacji. Pomijając już zapisy w ustawach i statutach szkół, obowiązkiem każdego wychowawcy jest uczciwa rozmowa z dziećmi o otaczającej je rzeczywistości. Po prostu o tym, jak czują się w szkole i poza nią. Zbyt rzadko i niechętnie uczy się dzieci krytycznego i refleksyjnego uczestniczenia w życiu publicznym. Wątpliwości dorosłych w tej sprawie także pokazują, że nadal nie ma w Polsce społecznej akceptacji dla dziecka jako obywatela.

Szkoda tylko, że niektórych uczniów nie zapytano wcześniej, co sądzą o zamykaniu ich szkół. Gdy śledzi się informacje dotyczące likwidacji placówek oświatowych, łatwo zauważyć, że w tej trudnej psychologicznie dla dzieci sytuacji niewiele – bądź wcale – wspomina się o jej konsekwencjach, takich jak lęk przed zmianą otoczenia, klasy i nauczycieli, budowaniem od podstaw zaufania.

Można też jeszcze inaczej podejść do tej sprawy. Być może głosy oburzonych testem wcale nie dotyczą samych dzieci i tego, czy mają one prawo do wypowiedzi w sprawie szkół czy nie. To „próba sterowania najmłodszymi i nieprzychylnego nastawiania ich do koniecznych zmian”, powiedziała po badaniu trzecioklasistów wiceprezydent Krakowa, Anna Okońska-Walkowicz. Czy osią tego sporu nie jest raczej to, kto i w jakim celu może zadawać drażliwe pytania o oświatę? I kto może zamykać szkoły? Na pewno nie są to dzieci.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Anna Cieplak
Anna Cieplak
Animatorka kultury, pisarka
Animatorka kultury, aktywistka miejska, autorka książek "Zaufanie" (2015), "Ma być czysto" (2016). Na co dzień pracuje z dziećmi i młodzieżą (od 2009 w Świetlicy Krytyki Politycznej "Na Granicy" w Cieszynie), nagrodzona za działalność w zakresie kultury przez MKiDN (2014), stypendystka programu "Aktywność obywatelska" (2015).
Zamknij